Posty

Buszując w filiżance czarnej kawy

Obraz
Na wstępie, który z mojego punktu widzenia jest etapem końcowym pisania tego posta, chciałabym powiedzieć, że najtrudniej jest zacząć, zwłaszcza pisanie po tak długim czasie. Początki nigdy nie wychodziły mi najlepiej, dlatego postarajcie się nie zniechęcać po paru linijkach kolejnego akapitu, enjoy :). Muszę się do czegoś przyznać. Odkąd pamiętam czułam się bardziej dojrzała od moich rówieśników, ale dopiero teraz mogę powiedzieć, że chyba naprawdę dorastam. Po 17 wiosnach wkraczam w okres wielkich rozczarowań, poznawania siebie, a co najważniejsze zmian wartości. Zawsze myślałam o rzeczach mnie inspirujących jako o czymś przyjemnym dla mojego oka, słuchu, umysłu. Jednak teraz zaczynam widzieć to nieco inaczej, coś co mnie szokuje i przez dłuuugi czas zamęcza moją głowę, jest  dla mnie inspiracją. Ważna lekcja o której nie mogę zapomnieć (a patrząc po cytatach które chciałam umieścić na ścianie, zapominam bardzo często) jest to, że inspiracji nie można szukać na siłę. To specyfi